sobota, 6 czerwca 2015

„Śmierć na drodze” , opowieść o Jędrusiach.



Przy różnego rodzaju uroczystościach państwowych i obchodach rocznicowych wiele mówi się o oddziałach bojowych „podziemnej Polski” , walczących z okupantem w czasie II wojny światowej i tuż po jej zakończeniu. Udało mi się znaleźć w antykwariacie ciekawy tomik z popularnej serii „Tygrysek”. „ Śmierć na drodze” aktorstwa Sławomira Krystka wydana w 1968 roku to opowieść o kilku akcjach organizacji zbrojnej „Jędrusie”. „Jędrusie” to organizacja , która uformowała się już w październiku 1939 roku w Tarnobrzegu. Założycielem tej organizacji był młody nauczyciel mgr prawa Władysław Jasiński. Pierwsi jej członkowie to uczniowie gimnazjum oraz harcerze była to grupa młodych ludzi zaprzyjaźnionych ze sobą od dzieciństwa.
Młodzi ludzie na początku działalności zajęli się zabezpieczeniem broni pozostałej po kampanii wrześniowej. Wydawali również gazetkę podziemną „Odwet” , pierwszy nakład to 1500 egzemplarzy . Założyli też „Fundusz Pomocy” , który miała za zadnie pomagać ludności ., która ucierpiała w wyniku represji okupanta. W związku z serią aresztowań w latach 1940-41 działalność grupy przeniesiono na teren Sandomierszczyzny. Po śmierci pierwszego dowódcy , grupa zaczął kierować Józef Więcek. 1943 roku grupa „Jędrusie” przeszła formalnie pod dowództwo Armii Krajowej. Podporządkowanie dotyczyło jedynie planowania akcji zbrojnych, w pozostałych sprawach oddział zachował pełną autonomię. Należy wspomnieć o najbardziej znanych akcjach grupy takich jak rozbicie więzienia w Opatowie dokonano tego przy wsparciu AK, jednak dowództwo tej akcji pozostało w rekach "Jędrusi". W wyniku akcji uwolniono 70 mężczyzn ( w tym członków AK) , 12 kobiet dokonano tego bez strat własnych. Wykonano też wyrok śmierci na zabójcy pierwszego dowodzący „Jędrusiów” gestapowcu Andrzeju Reslerze ( dawnym niemieckim koloniście).
Podczas meczu piłki nożnej w Sandomierzu grupa wykonała wyrok śmierci na gestapowcu Gaszyński . Było to mecz pomiędzy oddziałami wojska i policji niemieckiej.
Pod koniec okupacji oddział zwiększył swoją liczebności do wielkości kompanii.
1957 roku na cmentarzu w Sulisławicach odsłonięto pomnik z nazwiskami i pseudonimami Jędrusiów.

Więcej wiadomości oczywiście wyczytacie w książce. 


 Swoistym bonusem do książki jest umieszczona na ostatniej stronie krzyżówka , można sprawdzić swoją wiedzę z przeczytanej pozycji jak i ogólną . Warto poszperać na półkach w antykwariatach by za nie wielkie pieniądze nabyć ciekawa pozycję , nawet gdy czas zweryfikował niektóre zawarte w nich historię .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz